![]() | Nr 2/2004 (53), Biblioteki a prawo. Sprawozdanie |
![]() ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Jadwiga KołodziejskaSprawozdanie z konferencji International Reading Association | |||
![]() | ![]() |
![]() | Spotkaliśmy się właściwie na trzech konferencjach zorganizowanych przez International Development in Europe Committee of the International Reading Association w miejscowości Rethymmon w dniach 7-11 stycznia 2003 r. Rethymmon liczy około 20 tys. mieszkańców. Jest to jedno z ważniejszych centrów turystycznych na Krecie. Uniwersytet liczy około 10 tys. studentów. Położony za miastem, wkomponowany w górzystą przyrodę, składa się z kilkunastu budynków, których nie widać, bo toną w zieleni. Wszystkie trzy spotkania odbywały się w pomieszczeniach tegoż Uniwersytetu. Jako pierwsze wypada wymienić seminarium europejskie (jednodniowe): Literacy Innovation in Kindergarten Classrooms (Innowacje w zakresie piśmienności w przedszkolu). Otworzył je dziekan Wydziału Nauk Pedagogicznych, w którym to wydziale mieści się Katedra Nauczania Początkowego. Dziekan podkreślił ważność tej katedry, o czym świadczy między innymi jej obecność w strukturze nauczania akademickiego. Ważność kształcenia, przywiązywanie do niego ogromnej wagi sprawia, że rośnie potrzeba badań komparatystycznych w zakresie uczenia oraz popularyzowania wszelkich innowacji w tej dziedzinie. W programie tego Seminarium znalazło się 9 referatów. Pod względem zawartych w nich treści skupiały się one wokół piśmienności w okresie przedszkolnym. Nauka czytania przesuwa się w ostatnich latach do przedszkoli. Głównym powodem jest intensywna praca obojga rodziców, którzy nie mają czasu ani na opowiadanie bajek, ani głośne czytanie małym dzieciom. Polska akcja "Cała Polska czyta dzieciom" w świetle wyników badań nad zasięgiem książki, z których wynika, że polowa rodaków w ciągu roku nie bierze książki do ręki, ma charakter propagandowy. Na ile skuteczny - nie wiadomo. W świetle wygłoszonych na tym seminarium referatów jawi się również rola bibliotek publicznych. W Wielkiej Brytanii biblioteki publiczne, zwłaszcza małe, na obrzeżach Londynu, organizują zajęcia z dziećmi w wieku przedszkolnym, w których uczestniczą rodzice. Rzecz idzie o oswojenie dziecka z książką. Trzeba to umieć robić, to już jest cała metodyka. Również starsze dzieci w bibliotece publicznej recenzują książki, czytają głośno wybrane przez siebie fragmenty, uczą się poprawnej wymowy, a także wierszy, biorą udział w konkursach literackich, poetyckich. Oczywiście w każdym kraju współpraca szkoły i biblioteki publicznej wygląda inaczej, różne są też formy pracy z dziećmi. W świetle tych referatowych opisów nasze lekcje biblioteczne wydają się dosyć nudne. Dzieci poznają katalog, ustawienie książek na półkach, źródła informacyjne, regulaminy biblioteczne itp. Po wyjściu z biblioteki natychmiast o wszystkim zapominają. W większości krajów europejskich przedszkola są obowiązkowe i bezpłatne. W Anglii i Dani dzieci idą do szkoły w wieku pięciu lat, ale te pierwsze dwa lata to nie jest regularna nauka. W większości krajów programy edukacyjne dla przedszkoli są obligatoryjne, zatwierdzone przez ministerstwa edukacji. Mieszczą się one w relacjach: dziecko--język-czytanie, pisanie-rozumienie tekstu. Wszystkie te części stanowią zintegrowaną całość i to dopiero umożliwia posługiwanie się informacją. W wielu referatach podkreślano trudności, jakie dziecko musi pokonać, by przekształcić język mówiony w język pisany (writing language), który stanowi podstawę piśmienności. "Oral language" traktowany jest jako podstawa "literacy reading and writing", czyli tego, co rozumiemy jako piśmienność. Przedszkole ma ogromne znaczenie dla rozwoju języka. W Polsce przed 1989 r. istniało 26 000 przedszkoli, dziś zostało 7000. Głównym hasłem współczesnej pedagogiki staje się: lepiej mówić, lepiej czytać. Tak więc program dla przedszkola, sprowadzający się do tego, by dziecko było najedzone i miało czystą buzię, okazał się daleko niewystarczający. Nie mogło w referatach zabraknąć spraw związanych ze środkami masowego przekazu, zwłaszcza telewizją. Punktem odniesienia była opinia Neil Postmana[1], sprowadzająca się do stwierdzenia, że oto jesteśmy świadkami końca dzieciństwa. Głównie dlatego, że odbiór kultury popularnej stał się wspólny i dla dzieci, i dla dorosłych. Już niemowlęta spędzają czas przed telewizorem. W Wielkiej Brytanii 70% dzieci bawi się w gry komputerowe, 82% pięciolatków posługuje się telefonem komórkowym. Druga konferencja: European Leadership Workshops, trwała dwa dni. Oprócz referatów prowadzone były zajęcia sprowadzające się do wypełniania testów, dyskusji w małych grupach, opracowywanie miniprogramów. Nad tymi zajęciami unosił się duch tzw. "pozytywnego myślenia", a więc przyjmowania postawy, że wszystko mogę zrobić, pokonać trudności, pozyskać wolontariuszy, zachęcić ich do współpracy. Piosenka, bo i śpiewy były w programie, mówiła, że właściwie ty możesz to zrobić lepiej niż inni, więc się nie załamuj, bierz do roboty, zrób, co masz zrobić. Wydaje się że w stosunku do dzieci to pozytywne myślenie ma sens. Każde dziecko chce być w czymś dobre. Jeśli zaś chodzi o dorosłych, to tu zaczynają się wątpliwości. Psychologowie, nie wszyscy oczywiście, traktują ten kierunek jako parapsychologiczny i nie zawsze bezpieczny, ponieważ przenosi on człowieka w świat nierzeczywisty. Z tego dwudniowego treningu można wyprowadzić kilka konstatacji:
Trzecią konferencją było statutowe posiedzenie International Developing in Europe Committee, który to stanowi integralną część the International Reading Association. W czasie obrad ustalono, że:
Udało mi się zwiedzić Bibliotekę Publiczno-Miejską w Rethymmon. Utrzymywana jest przez Ministerstwo Edukacji oraz dotacje z Unii Europejskiej. Na 20 000 mieszkańców korzysta z jej usług 3000 czytelników, w tym 50% stanowią uczniowie. Księgozbiór liczy 100 000 wol. Rocznie kupuje się 300 nowości wydawniczych. Z pieniędzy unijnych przygotowuje się salę wyposażoną w 10 stanowisk komputerowych z odstępem do Internetu. W Bibliotece pracuje 8 bibliotekarzy, z tego trzech ma formalne kwalifikacje. Biblioteka płaci miesięcznie 400 EU kościołowi, który jest właścicielem lokalu. Te trzy konferencje sprzyjają wyciąganiu następujących wniosków:
Przypisy[1] POSTMAN, N. W stronę XVII stulecia. Warszawa: Państwowy Instytut Wydawniczy, 2001. ISBN 83-06-02845-7 ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
| |||
![]() | ![]() |