![]() | Nr 2/2004 (53), Biblioteki a prawo. Artykuł |
![]() ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Andrzej Matlak
| |||
![]() | ![]() |
![]() | I. Uwagi wstępneSzybki rozwój techniki w ostatnich kilkunastu latach, a przede wszystkim coraz szersze i bardziej wszechstronne wykorzystywanie technologii cyfrowej (w tym Internetu), spowodowały konieczność nieco innego prawnego podejścia do eksploatacji utworów[1]. Nie budzi bowiem wątpliwości, że coraz powszechniejsze posługiwanie się techniką cyfrową powoduje sukcesywną zmianę sposobów i zakresu eksploatacji różnego rodzaju dóbr intelektualnych. Dotyczy to bezpośrednio także działalności bibliotek, które na co dzień zajmują się udostępnianiem utworów chronionych przepisami prawa autorskiego. Należy tutaj podkreślić, że dzięki technologii cyfrowej dzieła istniejące dotąd na różnych nośnikach mogą być przechowywane w jednej postaci i na jednym nośniku, np. dysku optycznym, CD-ROM-ie lub w postaci bazy danych w systemach komputerowych[2]. Cyfrowy sposób magazynowania utworów i przedmiotów praw pokrewnych (np. artystycznych wykonań, fonogramów, wideogramów) charakteryzuje się bardzo niewielką ich "zewnętrzną objętością". Dzieła znajdujące się na tego typu nośnikach mogą być następnie bardzo łatwo przekazywane pomiędzy użytkownikami sieci komputerowych. W literaturze prawniczej podkreśla się również, iż technologia cyfrowa umożliwiła wyodrębnianie się nowych gatunków utworów, np. programów komputerowych, elektronicznych baz danych oraz dzieł multimedialnych[3]. Dodatkowo digitalizacja powoduje zdecydowane obniżenie kosztów sporządzania kopii utworów przy jednoczesnym zachowaniu ich identycznej jakości w porównaniu z oryginałem[4]. Wykorzystanie sieci komputerowych (np. Internetu) do przesyłania tego typu "cyfrowych wersji" utworów powoduje, że praktycznie w tym samym momencie setki milionów osób na całym świecie mają możliwość zapoznawania się z nimi. Istnienie opisanych wyżej zjawisk powoduje nie tylko pozytywne konsekwencje w postaci zdecydowanego poszerzenia możliwości dostępu do dzieł literackich, plastycznych, muzycznych, audiowizualnych, naukowych itp., lecz niesie również ze sobą poważne niebezpieczeństwa w postaci naruszania na niespotykaną dotąd skalę praw autorskich i praw pokrewnych poprzez np. wykorzystywanie chronionych dóbr bez zgody uprawnionych podmiotów lub "manipulowanie" treścią utworów rozpowszechnianych w formie cyfrowej[5]. Warto przy tym pamiętać, że powszechne, nielegalne wykorzystywanie utworów, dostępnych w sieciach komputerowych (w formie digitalnej), może zdecydowanie ograniczyć popyt na dzieła dostępne na tradycyjnych nośnikach. Może to więc w zdecydowany sposób ograniczyć dochody z tytułu korzystania z utworów zarówno samych twórców, jak i wydawców oraz producentów. II. Regulacja prawna obowiązująca w Unii EuropejskiejW odniesieniu do cyfrowej eksploatacji chronionych dóbr intelektualnych na szczególną uwagę zasługuje regulacja wynikająca z dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 22 maja 2001 roku, dotycząca koordynacji pewnych aspektów prawa autorskiego i praw pokrewnych w społeczeństwie informacyjnym[6] (zwana dalej w skrócie "dyrektywą o prawie autorskim w społeczeństwie informacyjnym"). Z punktu widzenia typowej działalności bibliotek istotne mogą być przede wszystkim postanowienia art. 2, art. 3 i art. 5 powołanego wyżej aktu prawnego. Przepis art. 2 wskazanej dyrektywy zobowiązuje państwa członkowskie do przyznania twórcom wyłącznego prawa do reprodukcji obejmującego bezpośrednie i pośrednie, tymczasowe i trwałe zwielokrotnianie utworów wszelkimi środkami i w jakiejkolwiek postaci zarówno w całości, jak i w części. Przyjęcie tak obszernej definicji wyłącznego prawa reprodukcji miało na celu wyraźne przesądzenie, że prawo to obejmuje swoim zakresem eksploatację chronionych dóbr również w środowisku komputerowym. Szczególnie ważne w tym kontekście jest objęcie prawem reprodukcji jej tymczasowej postaci, która pojawia się np. w pamięci RAM komputera (w sposób niedostrzegalny dla użytkownika). Można bronić również poglądu, że omawiane prawo wyłączne odnosi się do zwielokrotnienia zarówno "on line", jak i "off line" oraz w materialnej lub niematerialnej formie[7]. Pewien wyjątek od wskazanego wyżej szerokiego rozumienia prawa do reprodukcji, który może mieć znaczenie dla funkcjonowania sieci komputerowych, a w szczególności działania dostawców usług i dostępu do sieci (service and access providers)[8], wynika z art. 5 ust. 1 powołanej dyrektywy. Zgodnie z nim, zakresem prawa wyłącznego nie są bowiem objęte "tymczasowe akty zwielokrotniania", stanowiące przejściowe i dodatkowe akty reprodukcji, które stanowią "integralną i istotną część" procesu technologicznego (łącznie z tymi ułatwiającymi skuteczne funkcjonowanie systemów przekazu), których jedynym celem jest umożliwienie korzystania z utworu lub innego dobra, oraz które nie posiadają niezależnego, ekonomicznego znaczenia. Jak podkreśla się w literaturze prawniczej, reprodukcja ta musi być więc częścią procesu technicznego wykonywanego nie przez człowieka, lecz komputer[9]. W świetle wskazanej wyżej regulacji nie budzi wątpliwości, że poza przypadkami dozwolonego użytku (o którym szerzej będzie mowa w rozdziale IV niniejszego artykułu), wszelkie formy zwielokrotniania przez biblioteki chronionych utworów powinny być dokonywane za zgodą twórców lub innych podmiotów uprawnionych. Z kolei przepis art. 3 ust. 1 dyrektywy o prawie autorskim w społeczeństwie informacyjnym przyznał podmiotom uprawnionym - bardzo szeroko zdefiniowane - prawo do publicznego rozpowszechniania utworów. Zgodnie z treścią wskazanego postanowienia, państwa członkowskie zobowiązane są przyznać twórcom wyłączne prawo autoryzowania lub zakazywania publicznego rozpowszechniania ich utworów, za pośrednictwem środków przewodowych lub bezprzewodowych, w tym udostępniania swych utworów w sposób umożliwiający odbiorcom uzyskanie do nich dostępu z miejsca i w czasie indywidualnie przez nich wybranych[10]. W literaturze prawniczej podkreśla się, że pojęcie "publicznego rozpowszechniania", obejmujące również udostępnianie utworów w sieciach komunikacji elektronicznej, jest tak szerokie, iż odnosi się do wszystkich sposobów lub procesów udostępniania dzieła, innych niż dystrybucja (tzn. wprowadzenie do obrotu egzemplarzy utworów). Z wykonywaniem prawa do publicznego rozpowszechniania (udostępniania) mamy do czynienia niezależnie od faktycznego korzystania z utworów przez użytkowników sieci komputerowych[11]. Nie jest potrzebna tutaj ani jednoczesna transmisja dzieła do różnych osób, ani też ich obecność w tym samym miejscu. Wystarczy już samo "wprowadzenie" chronionego dobra do sieci informatycznej w taki sposób, że korzystające z niego jednostki mogą niejako "na żądanie" doprowadzić do jego transmisji (przekazu). Za naruszenie omawianego prawa wyłącznego może zostać uznane więc samo "oferowanie" utworów i przedmiotów praw pokrewnych w sieci, bez uzyskania w tym zakresie stosownych praw od podmiotów uprawnionych. W literaturze prawniczej podkreśla się, że kwestia odpłatności z tytułu udostępniania w sieci komputerowej chronionych dóbr nie będzie miała w tym przypadku zasadniczego znaczenia[12]. Dlatego też - w świetle omawianego tutaj art. 3 ust. 1 dyrektywy o prawie autorskim w społeczeństwie informacyjnym - można przyjąć, że oferowanie przez biblioteki dostępu do chronionych utworów za pośrednictwem różnego rodzaju środków przewodowych lub bezprzewodowych (w tym korzystania z nich za pośrednictwem Internetu), wymaga zgody twórców lub innych podmiotów uprawnionych. Pewne wyjątki od wskazanej wyżej zasady wprowadzają tzw. licencje ustawowe, o których szerzej będzie mowa w rozdziale IV niniejszego artykułu. III. Regulacja wynikająca z polskiego ustawodawstwaTreść autorskich praw majątkowych określa art. 17 polskiej ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych z 1994 roku[13] (zwanej dalej w skrócie "pr. aut."), który stanowi, iż twórcy (o ile ustawa nie przewiduje inaczej) przysługuje wyłączne prawo do korzystania z utworu i rozporządzania nim na wszystkich polach eksploatacji oraz do wynagrodzenia za korzystanie z utworu. Istotnym elementem w konstrukcji omawianej tu sfery uprawnień autorskich jest pojęcie "pola eksploatacji", przez które rozumie się pewną wyodrębnioną (pod względem technicznym lub ekonomicznym) formę wykorzystywania dzieła. W nauce prawa przyjmuje się, iż z nowym (odrębnym) polem eksploatacji mamy do czynienia, gdy: dla rozpowszechniania lub zwielokrotniania utworu stosuje się inne (nowe) sposoby techniczne, pojawia się możliwość zaspokojenia potrzeb różnego kręgu odbiorców, określone rozpowszechnianie utworu ma odrębne znaczenie ekonomiczne lub nowy zasięg terytorialny, rozpowszechniania dokonuje inny podmiot niż ten, który rozpoczął rozpowszechnianie[14]. Podkreśla się przy tym, że pojęcie "pól eksploatacji" podlega wraz z postępem technicznym rozwojowi i modyfikacji. Polski ustawodawca, nowelizując prawo autorskie w październiku 2002 roku[15], zdecydował się na wprowadzenie nowej systematyki pól eksploatacji dla utworów i przedmiotów praw pokrewnych. Chodziło o to, aby w miejsce dotychczasowego wyliczenia, opartego na różnych kryteriach, jasno wyodrębnić trzy zasadnicze postacie korzystania z dóbr intelektualnych[16]. Przepis art. 50 pr. aut. wymienia bowiem obecnie trzy najistotniejsze sfery korzystania z utworów, w ramach których wskazano na węższe, szczegółowe pola eksploatacji. Są nimi m.in.:
Celem wyjaśnienia niektórych ze wskazanych wyżej pojęć, w art. 6 pr. aut. wprowadzono ich ustawowe definicje. Za najszerszą formę eksploatacji utworu ustawodawca uznaje jego rozpowszechnianie, z którym mamy do czynienia wówczas, gdy utwór - za zezwoleniem twórcy - zostaje udostępniony publicznie (art. 6 pkt. 3). Ten sposób korzystania z chronionego dobra można uznać za pewną zbiorczą kategorię, gdyż obejmuje ona szereg szczegółowych pól eksploatacji, spośród których na uwagę - z punktu widzenia działalności bibliotek - zasługują przede wszystkim "użyczanie" utworów oraz ich udostępnianie w sieciach komputerowych. Czasami także wejdzie w grę zwielokrotnianie dzieł. Przez użyczanie egzemplarzy utworu ustawa o prawie autorskim rozumie przekazywanie ich do ograniczonego czasowo korzystania, niemającego na celu bezpośredniego lub pośredniego uzyskania korzyści majątkowej (art. 6 pkt. 8 pr. aut.). Jest to więc podstawowa forma działalności bibliotecznej, polegająca na nieodpłatnym wypożyczaniu czytelnikom egzemplarzy różnego rodzaju książek, czasopism, materiałów audiowizualnych lub multimedialnych, zapisanych na nośnikach cyfrowych lub analogowych. Publiczne udostępnianie utworu w taki sposób, aby każdy mógł mieć do niego dostęp w miejscu i w czasie przez siebie wybranym, odnosi się przede wszystkim do funkcjonowania ogólnodostępnych sieci komputerowych (w szczególności Internetu). Patrząc na to pole eksploatacji przez pryzmat typowej działalności bibliotek, można odnieść je do takich sytuacji, w których instytucje te udostępniają swoim czytelnikom - za pośrednictwem Internetu - utwory zapisane w wersji cyfrowej. W literaturze prawniczej wskazuje się, że z chwilą wprowadzenia utworu do ogólnodostępnej sieci komputerowej staje się on wirtualnie obecny, bez żadnych terytorialnych ograniczeń, we wszystkich miejscach, do których dociera sieć[17]. Jest on więc potencjalnie dostępny dla wielu użytkowników sieci komputerowych, choć często zaznajomienie się z nim wymaga pewnej aktywności ze strony zainteresowanego użytkownika, a czasami nadto zezwolenia czy technicznej transmisji ze strony dysponenta utworu lub zbioru. Dość powszechnie podkreśla się, że wszystkie te okoliczności nie przeszkadzają jednak temu, aby już samo udostępnienie utworu w sieci traktować jako czyn relewantny z punktu widzenia prawa autorskiego, który można kwalifikować jako wkroczenie w wyłączne prawa majątkowe przysługujące twórcy. Do czasu nowelizacji polskiej ustawy autorskiej z października 2002 roku, kwestia ta budziła w literaturze pewne wątpliwości. W celu jednoznacznego objęcia treścią prawa autorskiego wykorzystywania utworów w ogólnodostępnych sieciach komputerowych (przede wszystkim w Internecie) ustawodawca, zmieniając prawo autorskie, wprowadził w art. 50 pkt. 3 pr. aut. odrębne pole eksploatacji w postaci publicznego udostępniania utworu w taki sposób, aby każdy mógł mieć do niego dostęp w miejscu i w czasie przez siebie wybranym. Należy przy tym podkreślić, że z przytoczonego wyżej sformułowania nie wynika, aby pole to było ograniczone wyłącznie do Internetu lub też do publicznego udostępniania chronionych dóbr w przewodowych sieciach komputerowych (mimo że obecnie Internet w większości wykorzystuje taką właśnie infrastrukturę techniczną). Stąd też, gdyby w przyszłości okazało się, że dostęp do Internetu będzie powszechnie możliwy za pośrednictwem interaktywnej łączności bezprzewodowej bądź też powstanie inna sieć ogólnodostępnej komunikacji elektronicznej, wydaje się, że omawiane pole eksploatacji będzie mogło obejmować także te nowe rozwiązania techniczne. Na koniec warto zwrócić uwagę, że biblioteki dokonują czasami także reprodukcji (zwielokrotnienia) chronionych utworów. Brzmienie wskazanego wyżej przepisu art. 50 pkt. 1 pr. aut. wskazuje, że pod pojęciem "zwielokrotniania" polski ustawodawca rozumie wszelkie techniczne sposoby kopiowania dzieł, zarówno analogowe, jak i cyfrowe. Z treści powołanej normy wynika bowiem, że omawiana forma eksploatacji polega na wytwarzaniu egzemplarzy dowolną techniką, m.in. "techniką drukarską, reprograficzną, zapisu magnetycznego oraz techniką cyfrową". Dlatego też niezależnie od sposobu, w jaki będzie wykonywana przez bibliotekę kopia chronionego utworu, taka działalność może wymagać zgody twórcy lub innego podmiotu uprawnionego. IV. Zakres dozwolonego korzystania z utworów przez biblioteki w ramach tzw. licencji ustawowychPowszechnie obowiązującą zasadą, wynikającą zarówno z konwencji międzynarodowych, jak i wewnętrznego ustawodawstwa poszczególnych państw, jest istnienie ograniczeń praw wyłącznych przysługujących twórcom i podmiotom praw pokrewnych. Określane są one najczęściej mianem dozwolonego użytku (prywatnego i publicznego) lub tzw. licencji ustawowych. Zyskują one szczególnie na znaczeniu w związku z cyfrowym wykorzystywaniem chronionych dóbr zwłaszcza wówczas, gdy ich eksploatacja następuje za pośrednictwem Internetu, a więc na niespotykaną dotąd skalę. Mając na uwadze tematykę niniejszego artykułu, skoncentruję się tylko na tych formach dozwolonego użytku, które mają najistotniejsze znaczenie w działalności bibliotek. Na początku należy wyjaśnić, że podstawowym celem regulacji ustawowych wprowadzających różne formy dozwolonego użytku publicznego jest umożliwienie - w interesie publicznym - swobodnego dostępu do chronionych dóbr. I choć ustawodawstwa poszczególnych państw przewidują różne formy swobodnego korzystania z utworów (ograniczające monopol przyznany twórcom i innym podmiotom uprawnionym), to jednak podyktowane są one najczęściej istotnymi potrzebami społecznymi takimi jak np.: sprawna wymiana informacji o bieżących wydarzeniach politycznych, kulturalnych i gospodarczych[18], potrzebami nauki, oświaty i kultury. Chodzi tu zatem o zaspokojenie szczególnie ważnych potrzeb ogólnospołecznych, którym ustawodawca daje pierwszeństwo przed indywidualnymi interesami majątkowymi podmiotów uprawnionych[19]. Jest jednak rzeczą oczywistą, że realizowana przez państwo polityka oświatowa, kulturalna i informacyjna nie może odbywać się kosztem twórców i podmiotów praw pokrewnych, dlatego też - przy tworzeniu wyjątków od przyznanych praw wyłącznych - koniecznym jest osiągnięcie pewnej równowagi między indywidualnymi interesami podmiotów uprawnionych a interesem społecznym. W odniesieniu do dozwolonego użytku publicznego równowagę tą można uzyskać np. poprzez wprowadzenie - w niektórych przypadkach - prawa do wynagrodzenia przysługującego twórcom i podmiotom praw pokrewnych oraz stworzenie pewnych ogólnych reguł określających, jakie cechy powinny spełniać szczególne formy korzystania z chronionych dóbr w ramach dozwolonego użytku. Należy również podkreślić, że omawiane tutaj ograniczenia praw wyłącznych odnoszą się tylko do praw majątkowych przysługujących podmiotom uprawnionym, które jak wskazano wcześniej, mogą polegać bądź na pozbawieniu prawa do decydowania o wykorzystywaniu przedmiotu ochrony i prawa do wynagrodzenia z tego tytułu, bądź też na pozbawieniu pierwszego ze wskazanych wyżej uprawnień przy zachowaniu przez twórcę lub inny podmiot uprawniony prawa do wynagrodzenia. W literaturze prawniczej wskazuje się, że dozwolony użytek publiczny "nigdy nie może natomiast naruszać autorskich praw osobistych"; przesądza to m.in., iż wykorzystywanie w ramach tego użytku mogą być tylko te dzieła, które już ukazały się za zgodą twórcy. W przeciwnym wypadku doszłoby bowiem do naruszenia prawa decydowania o publikacji, stanowiącego zasadniczy element autorskich praw osobistych[20].
Bardzo szeroki katalog ograniczeń praw wyłącznych przysługujących twórcom znajdujemy w powołanej wcześniej dyrektywie UE o prawie autorskim w społeczeństwie informacyjnym. Z analizy postanowień powołanej dyrektywy wynika, iż podjęto w niej próbę kompleksowego podejścia do problematyki dozwolonego użytku, mając na uwadze, że ma ona szczególne znaczenie z punktu widzenia społeczeństwa informacyjnego. Zarówno z "preambuły" dyrektywy, jak i jej art. 5 ust. 5 jasno wynika, że wszystkie przypadki ograniczenia praw wyłącznych przyznanych autorom i innym podmiotom uprawnionym, powinny być stosowane wyłącznie w szczególnych przypadkach, których interpretacja nie może być rozszerzająca. Zgodnie z ogólną zasadą wyrażoną w powołanym wyżej przepisie, korzystanie z chronionych dóbr w ramach "dozwolonego użytku" nie może godzić w słuszne interesy podmiotów uprawnionych oraz naruszać normalnej eksploatacji utworów i przedmiotów praw pokrewnych. W literaturze podkreśla się, że katalog ograniczeń praw wyłącznych, wynikający z art. 5 dyrektywy, ma charakter zamknięty, co ogranicza państwa członkowskie we wprowadzaniu w ich ustawodawstwach wewnętrznych jeszcze innych, dodatkowych wyjątków[25]. Treść powołanego artykułu wskazuje ponadto, że określone w nim wyłączenia mają charakter fakultatywny, a więc mogą być wprowadzane do prawa krajowego, jeśli któreś z państw uzna to za właściwe. W związku z przyjęciem tej ostatniej reguły podkreśla się, że takie rozwiązanie nie będzie sprzyjać ujednoliceniu regulacji wewnętrznej państw członkowskich w zakresie dozwolonego użytku, gdyż pozostawiono im tutaj bardzo dużą swobodę[26]. Twórcy dyrektywy zdając sobie sprawę ze szczególnej funkcji publicznej, jaką pełnią biblioteki, postanowili wprowadzić także na ich rzecz pewne "licencje ustawowe", które zezwalają na określone sposoby eksploatacji dzieł bez obowiązku uzyskiwania zgody autorów na taką działalność. Należy zwrócić uwagę, że dyrektywa o prawie autorskim w społeczeństwie informacyjnym różnicuje przypadki, w których możliwe jest stosowanie licencji ustawowych, w zależności od tego, czy dotyczą one prawa reprodukcji (zwielokrotniania), czy też prawa publicznego rozpowszechniania (w tym udostępniania). Jeśli chodzi o możliwość wprowadzania przez państwa członkowskie ograniczenia prawa autorskiego i praw pokrewnych (dotyczącego zarówno prawa do reprodukcji, jak i publicznego rozpowszechniania)[27] to - z punktu widzenia tematyki niniejszego artykułu - należy zwrócić uwagę przede wszystkim na przepis art. 5 ust. 3 pkt. n) dyrektywy, który zezwala na ustanowienie licencji ustawowych w przypadku korzystania z utworów i przedmiotów praw pokrewnych poprzez ich udostępnienie lub komunikowanie, w celu badawczym lub prowadzenia własnych studiów, pojedynczym odbiorcom za pośrednictwem przeznaczonych do tego terminali w obiektach instytucji, takich jak ogólnodostępne biblioteki, jednostki oświatowe, muzea, archiwa. W odniesieniu już tylko do prawa reprodukcji (zwielokrotniania) dopuszczono ponadto możliwość wprowadzenia dozwolonego użytku w przypadku reprodukcji wykonywanych przez ogólnodostępne biblioteki, instytucje oświatowe, muzea lub przez archiwa, których celem nie jest uzyskanie (bezpośrednio lub pośrednio) korzyści ekonomicznej lub komercyjnej (art. 5 ust. 2 pkt. c dyrektywy). To szczególne podejście, zezwalające bibliotekom na wskazane wyżej akty eksploatacji chronionych dóbr bez konieczności uzyskiwania zezwoleń od podmiotów uprawnionych, związane jest z zadaniami publicznymi realizowanymi przez te instytucje. Powszechnie podkreśla się bowiem, że biblioteki odgrywają kluczową rolę w umożliwianiu dostępu do informacji wszystkim członkom społeczeństwa, a sprawnie działająca sieć bibliotek ma zasadnicze znaczenie w procesie udostępniania informacji. Wskazuje się, że skoro biblioteki mogły dotychczas zapewniać nieodpłatny dostęp do nabywanych przez siebie egzemplarzy utworów chronionych prawem autorskim, to taka działalność powinna być także możliwa w ramach społeczeństwa informacyjnego. Jeśli dostęp do utworów i informacji w postaci cyfrowej oraz ich dalsze wykorzystanie miałyby mieć charakter odpłatny, możliwości bibliotek w zakresie udostępniania obywatelom informacji oraz dostępu do nauki i kultury zostaną poważnie ograniczone. Patrząc na omawiane zagadnienie przez pryzmat polskiego ustawodawstwa, można zauważyć, że zdecydowanie najistotniejszą - z punktu widzenia bibliotek - licencję ustawową statuuje przepis art. 28 pr. aut. Wynika z niego, że bibliotekom wolno:
Wskazana wyżej licencja ustawowa nie tylko umożliwia korzystanie przez biblioteki z chronionych utworów (w granicach wynikających z treści art. 28 pr. aut.), bez konieczności uzyskiwania na taką eksploatację zgody twórców lub innych podmiotów uprawnionych, lecz także nie wprowadza obowiązku zapłaty jakiegokolwiek wynagrodzenia z tego tytułu. Aby jednak powołany przepis mógł znaleźć zastosowanie w konkretnym przypadku, konieczne jest spełnienie wszystkich wynikających z niego przesłanek. Z punktu widzenia pierwszej formy dozwolonego użytku, który został przewidziany przez ustawodawcę w art. 28 pkt. 1 pr. aut., konieczne jest, aby biblioteka "nieodpłatnie" udostępniała swoim czytelnikom egzemplarze opublikowanych utworów[28]. W literaturze prawniczej podkreśla się, że ta forma eksploatacji określana jest mianem "użyczenia" zdefiniowanego w art. 6 pkt. 8 pr. aut., które jest podstawowym zadaniem statutowym każdej biblioteki[29]. Jeśli więc tego typu instytucja prowadzi opisaną wyżej działalność, to wówczas - mimo że ta eksploatacja faktycznie objęta jest monopolem autorskim - to jednak z uwagi na doniosłe zadania społeczne realizowane przez biblioteki ustawodawca przyznał im szczególne przywileje. Nie muszą one bowiem uzyskiwać zgody twórców lub innych podmiotów uprawnionych na nieodpłatne udostępnianie (użyczanie) opublikowanych egzemplarzy ich utworów. Jak słusznie podkreślono, w wyjaśnieniu Ministerstwa Kultury z dnia 7 października 2002 roku z ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych nie wynika jednak szczególne uprawnienie dla bibliotek do odpłatnego udostępniania zainteresowanym osobom utworów (w tym tych utrwalonych na nośnikach elektronicznych) bez zgody podmiotów uprawnionych. Przepis art. 28 pr. aut. przyznaje bowiem bibliotekom jedynie ustawową licencję w ramach dozwolonego użytku publicznego na nieodpłatne udostępnianie swoich zbiorów. Jeśli natomiast biblioteka podejmuje się pobierania opłat z tytułu udostępniania materiałów bibliotecznych w oparciu o art. 14 ust. 2 ustawy z dnia 27 czerwca 1997 roku o bibliotekach, nie zwalnia ją to od przestrzegania wymogów, płynących z przepisów prawa autorskiego, w tym uzyskania na taką eksploatację stosownych zezwoleń podmiotów uprawnionych[30]. Druga licencja ustawowa wynikająca z art. 28 pkt. 2 pr. aut. zezwala bibliotekom na sporządzanie pojedynczych egzemplarzy utworów opublikowanych, niedostępnych w handlu - w celu uzupełniania, ochrony swoich zbiorów i nieodpłatnego ich udostępniania. W literaturze prawniczej podkreśla się, że istotne jest, aby egzemplarz takiego zwielokrotnienia nie był wypożyczany "obok" istniejącego dotąd egzemplarza, tylko "zamiast" niego. Nie może być więc - na podstawie omawianego przepisu - zwiększana liczba egzemplarzy utworów będących w obiegu w danej bibliotece[31]. Podobne stanowisko znajdujemy w wyjaśnieniu Ministerstwa Kultury z dnia 29 czerwca 1995 roku, z którego wynika m.in., iż przepis art. 28 uprawnia bibliotekę do sporządzenia pojedynczego egzemplarza utworu, niedostępnego w handlu, tj. utworu, którego biblioteka nie posiada w swoich zbiorach i nie może go nabyć z uwagi na niedostępność w handlu, w celu uzupełnienia lub ochrony jej zbiorów. Wynika z tego wniosek, iż biblioteka może kopiować utwory tylko dla swoich potrzeb, nie może kopiować utworów w innym celu, tj. dla czytelników. Kopiowanie fragmentów lub całych utworów byłoby wkraczaniem w sferę praw wydawców, a także byłoby sprzeczne z interesem twórców. [...][32]. Na zakończenie warto zwrócić także uwagę, że w styczniu 2004 roku wpłynął do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, którego założeniem było m.in. dostosowanie polskiego prawa do postanowień dyrektywy o prawie autorskim w społeczeństwie informacyjnym. Z punktu widzenia statutowej działalności bibliotek szczególnie istotne znaczenie może mieć propozycja dodania do omawianego wyżej przepisu art. 28 pr. aut. nowego punktu 3. W świetle proponowanej regulacji bibliotekom - poza omówionymi wyżej uprawnieniami - wolno byłoby również udostępniać zbiory dla celów badawczych lub poznawczych za pośrednictwem końcówek systemu informatycznego (terminali), znajdujących się na terenie tych jednostek, jednak nie, choćby pośrednio, w celach gospodarczych. Choć treść powołanego przepisu uwzględniła niektóre zastrzeżenia środowiska bibliotekarzy zgłaszane w trakcie konsultacji społecznych, dotyczących projektu nowelizacji, to jednak nie wyjaśnia ona wszystkich wątpliwości. Po pierwsze, zdziwienie wywołuje posłużenie się w proponowanym postanowieniu terminem "zbiory", którym ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych posługuje się już w art. 3 w zupełnie innym kontekście niż wynika to z pierwowzoru proponowanego przepisu wynikającego z art. 5 ust. 3 pkt. n) dyrektywy o prawie autorskim w społeczeństwie informacyjnym. Hipoteza art. 3 pr. aut. stanowi bowiem, że zbiory, antologie, wybory, bazy danych spełniające cechy utworu są przedmiotem prawa autorskiego, nawet jeżeli zawierają nie chronione materiały, o ile przyjęty w nich dobór, układ lub zestawienie ma twórczy charakter, [...]. Tak więc z treści powołanej normy pośrednio wynika, że pod pojęciem zbioru można rozumieć nawet pewne zestawienie materiałów niepodlegających ochronie prawa autorskiego, które zostały tylko ułożone lub uporządkowane w twórczy sposób. Ponadto analizując brzmienie art. 3 pr. aut., można dojść do wniosku, że pojęciem "zbiory" objęte są dobra intelektualne, które zasadniczo stanowią bardzo wąski zakres zasobów bibliotecznych udostępnianych czytelnikom. Tymczasem treść art. 5 ust. 3 pkt. n) dyrektywy odnosi się do wszystkich utworów i przedmiotów praw pokrewnych, które znajdują się w posiadaniu bibliotek. Dlatego też należy postulować, aby dostosować polską regulację do terminologii wynikającej nie tylko z dyrektywy, lecz także polskiej ustawy autorskiej, która zasadniczo posługuje się pojęciem "utworu". Po drugie, poważne wątpliwości interpretacyjne wywołuje także zastrzeżenie wynikające z proponowanego przepisu art. 28 pkt. 3 pr. aut., które wskazuje, że nie będzie miał on zastosowania w przypadku, gdy biblioteka udostępnia swoje zbiory choćby pośrednio, w celach gospodarczych. Można domyślać się, że celem tego ograniczenia jest wyeliminowanie sytuacji, w których biblioteki będą korzystać z tej nieodpłatnej licencji ustawowej w celach zarobkowych. Jeśli tak, to zastosowana terminologia ("cele gospodarcze"), zwłaszcza w zestawieniu ze statutową działalnością bibliotek, budzi poważne zastrzeżenia. Dlatego też należy zastanowić się albo nad ustawowym wyjaśnieniem, co należy rozumieć pod pojęciem "cel gospodarczy" (i to w dodatku "pośredni"), albo zastąpić proponowane sformułowanie bardziej zrozumiałym (np. że biblioteki mogą "nieodpłatnie" udostępniać utwory lub że to udostępnianie nie może mieć "na celu osiągania korzyści majątkowych"). Wydaje się, że z punktu widzenia systematyki i terminologii wynikającej z polskiej ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, to drugie z zaproponowanych wyżej rozwiązań jest zdecydowanie bardziej racjonalne. Przypisy[1] Szerzej na ten temat: MATLAK, A. Prawo autorskie w społeczeństwie informacyjnym. Kraków: Zakamycze, 2004. ISBN 83-7333-354-1. [2] Por. POWER, T. Digitalization of Serials and Publications, EIPR 1997, nr 8, s. 449 i nast. [3] MILLE, A. The legal status of multimedia works. Copyright Bulletin April-June 1997, nr 2, s. 26-30. [4] Por. STANISŁAWSKA-KLOC, S. Przedmiot prawa autorskiego. In BARTA, J., MARKIEWICZ, R. (red.). Prawo autorskie a postęp techniczny. Kraków: Universitas, 1999, s. 19. [5] Por. MILLE. A. Copyright in the Cyberspace Era. EIPR 1997, nr 10, s. 570-572. [6] Directive 2001/29/EC of the European Parliament and the Council of 22 May 2001 on the harmonisation of certain aspects of copyright and related rights in the information society - OJ z 22.06.2001 r., L 167/10-19. [7] BARTA, J., MARKIEWICZ, R. Prawo autorskie. Warszawa: Urząd Komitetu Integracji Europejskiej, 1998, s. 112-113. [8] Por. tamże, s. 116. [9] LEWINSKI, S. Proposed EC Directive on Copyright and Related Rights in the Information Society as It Progresses. IIC 1999, nr 7, s. 772. [10] JEHORAM, H. C. European Copyright Law - Ever More Horizontal. IIC 2001, nr 5, s. 540-544. [11] Por. SMULDER, B. In GELLER, P. E. (ed.). International Copyright Law and Practice. New York: Matthew Bender & Company, 2001, s. EC 95-96. [12] BARTA, J., MARKIEWICZ, R. Prawo autorskie, s. 115. [13] Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity Dz.U. 2000.80.904 z późn. zm.). [14] TRAPLE, E. Ustawowe konstrukcje w zakresie majątkowych praw autorskich i obrotu nimi w dobie kryzysu prawa autorskiego. Kraków: Uniwersytet Jagielloński, 1990, s. 94-95. [15] Ustawa z dnia 28 października 2002 r. o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. 2002.197.1662). [16] Por. BARTA, J., MARKIEWICZ, R. Zmiany w ustawie o Prawie autorskim. Monitor Prawniczy 2003, nr 2, s. 57. [17] BARTA, J., MARKIEWICZ, R. Internet a prawo. Kraków: Universitas, 1998, s. 127-128. [18] Por. GUILBAUT, L. M. C. R. Contracts and Copyright Exemptions. In Hugenholtz, P. B. (ed.). Copyright and Electronic Commerce. Legal Aspects of Electronic Copyright Management. Hague: Kluwer Law International, 2000, s. 129-132. [19] GRZYBOWSKI, S., KOPFF, A., SERDA, J. Zagadnienia prawa autorskiego. Warszawa: Państwowe Wydawnictwo Naukowe, 1973, s. 155-156. [20] Tamże, s. 156. [21] Por. DESURMONT, T. The European Community, Authors' Rights and the Information Society. RIDA 2001, nr 190, s. 12-17. [22] Por. np. wersje projektu Dyrektywy z dnia 10 grudnia 1997 r., 21 maja 1999 r., 14 września 2000 r. [23] Por. DIETZ, A. The Protection of Intellectual Property in the Information Age - The Draft E.U. Copyright Directive of November 1997. I.P.Q. 1998, nr 4, s. 343-345. [24] Por. MATLAK, A. Dyrektywa Unii Europejskiej dotycząca koordynacji pewnych aspektów prawa autorskiego i praw pokrewnych w społeczeństwie informacyjnym. BARTA, J. (red.). Problemy prawa autorskiego. Zeszyty naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego, Prace z Wynalazczości i Ochrony Własności Intelektualnej. Kraków: Uniwersytet Jagielloński. 2001, z. 78, s. 172-179; MATLAK, A. Prawo autorskie i prawa pokrewne w społeczeństwie informacyjnym z punktu widzenia projektu nowej Dyrektywy Unii Europejskiej. Radca Prawny 2001, nr 1, s. 16-20. [25] Por. LEWINSKI, S. Proposed EC Directive on Copyright , s. 775; BARTA, J., MARKIEWICZ, R. Prawo autorskie..., s. 115. [26] LINKLATERS & ALLIANCE. The New European Copyright Directive. WIPR 2001, nr 11, s. 28. [27] Zgodnie z treścią art. 5 ust. 4 dyrektywy - wydaje się również, że ograniczenia te mogą w pewnych sytuacjach dotyczyć również prawa do dystrybucji (wprowadzania do obrotu). [28] Zgodnie z treścią art. 6 pkt. 1 pr. aut. utworem opublikowanym jest utwór, który za zezwoleniem twórcy został zwielokrotniony i którego egzemplarze zostały udostępnione publicznie. [29] Por. BARTA, J., CZAJKOWSKA-DĄBROWSKA, M., ĆWIĄKALSKI, Z., MARKIEWICZ, R., TRAPLE, E. Komentarz do ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Warszawa: ABC, 1995. s. 311. [30] Por. pismo Ministra Kultury z dnia 7 października 2002 r., sygn. DP/WPA.024/270/02. [31] Por. BARTA, J., CZAJKOWSKA-DĄBROWSKA, M., ĆWIĄKALSKI, Z. MARKIEWICZ, R., TRAPLE, E. Ustawa o prawie autorskim... s. 311. [32] Wyjaśnienie Ministerstwa Kultury i Sztuki z dnia 29 czerwca 1995 r., sygn. DPA.024/115/95. ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
| |||
![]() | ![]() |