Internet w bibliotekach - próba bilansu i perspektywy rozwoju, Wrocław, 10-11 grudnia 2001 roku
     Organizatorzy: Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich. KWE
        Biblioteka Główna i OINT Politechniki Wrocławskiej


- Spis treści - Poprzedni - Następny

   


Bożena Grocholska
Biblioteka Główna i Ośrodek Informacji
Naukowo-Technicznej Politechniki Wrocławskiej

O czym powinni wiedzieć czytelnicy EBIB-u?

Refleksje kuluarowe - wywiady z gośćmi

Trzyletni okres redagowania EBIB-u i duże zainteresowanie ukazującymi się w nim publikacjami, miały istotny wpływ na podjęcie decyzji o zorganizowaniu ogólnopolskiej konferencji. Pytania, jakie sobie postawiliśmy: "O czym?", "Gdzie?", "Kiedy?" i "Z czyim udziałem?" - dość szybko znalazły odpowiedź. Konferencję zaanonsowaliśmy, m.in. na liście dyskusyjnej pracowników bibliotek naukowych INFOBIB-L, jak również rozesłaliśmy wiadomość do innych środowisk zainteresowanych problemami współczesnych bibliotek.

Do opracowania i wygłoszenia referatów zaprosiliśmy przedstawicieli różnych środowisk, których zainteresowania oscylują wokół spraw bibliotecznych. Każdy z wygłoszonych referatów wywoływał dyskusję. Fakt, że to pierwsza konferencja zorganizowana przez redakcję EBIB-u i pierwsza z udziałem przedstawicieli wielu typów bibliotek - nie tylko naukowych, zrodził dodatkowe problemy i wnioski.

Wydaje nam się, że znakomitym dopełnieniem całości były dyskusje kuluarowe, aromat popijanej kawy dodawał kolorytu przyjaznej atmosferze. Z rozmów z gośćmi wynikało, że zasadniczą barierą w Polsce jest ograniczony dostęp do Internetu. Postanowiłam zadać im parę pytań w tej sprawie.

Pierwszą moją rozmówczynią była Bogumiła Staniów z Uniwersytetu Wrocławskiego:
Bożena Grocholska: Kto powinien rozstrzygnąć problem dostępu bibliotek do Internetu?
Bogumiła Staniów: Przede wszystkim powinno być jasne stanowisko ministerstwa, należałoby zapisać w standardach, że szkoła dobrej jakości, z dobrą biblioteką ma dostęp do Internetu (w bibliotece), bo to jedno ze źródeł informacji dla współczesnych bibliotek.

Kto powinien ponieść koszty?
Wydaje mi się, że trzeba zawsze szukać rozmaitych możliwości i dyrektor szkoły, szukając środków do różnych działań, musi także mieć na uwadze bibliotekę, która jest często pomijana.

Czy świadomość potrzeby podłączenia bibliotek do Internetu jest pierwszym krokiem do pokonania bariery między ich poziomami?

Podłącza się Internet do szkoły i niewiele trzeba, aby komputery stanęły również w czytelni, wystarczy kilka maszyn więcej, ale często brakuje świadomości, że komputer jest tam potrzebny, niezbędny.

Myślę, że w najmniejszej szkole, którą podłącza się do Internetu, trzeba pamiętać, że jest to okno na świat i również w bibliotece powinno być ono otwarte. Przeróżne słowniki, encyklopedie, bazy danych, informatory, które zgromadzone są w Internecie powinny być powszechnie dostępne. W obecnej sytuacji bibliotek, gdy kupuje się niewiele albo wcale (często biblioteki to tylko archiwa ), Internet jest jedynym źródłem informacji.

Jan Jackowicz-Korczyński, w referacie omówił projekt edukacji społecznej.
Bożena Grocholska: W czym tkwi istota edukacji społecznej?
Jan Jackowicz-Korczyński: Przede wszystkim postęp cywilizacji wymaga zmiany dotychczasowego sposobu myślenia o edukacji, który określam jako syndrom scholarystyczny - edukacja to szkoła. Edukacja to raczej umiejętność dostosowania swojego intelektu do możliwości i twórczego wyboru. Edukacja musi być aktywnością podmiotu, dlatego mówi się o uczeniu przez całe życie. Tylko takie społeczeństwo ma sens, które aktywnie rozwija się, a jego głównym zapleczem jest biblioteka.
Stąd potrzeba połączenia wszystkich bibliotek, które w nowym społeczeństwie umożliwiają ciągłe poznawanie i rozumienie świata, zdobywanie wiedzy i przetwarzanie jej ze zrozumieniem - to jest główne zadanie bibliotek na dzień dzisiejszy.

Najważniejsze jest, aby zrobić to najtaniej, najprostszymi sposobami i najefektywniej.

Od czego powinni zacząć ci, którzy chcieliby włączyć się do edukacji społecznej?
Proponujemy zorganizowanie lokalnych sieci, a więc przede wszystkim stworzenie swoistego lobby na rzecz współpracy, po to, aby zrobić to najtańszymi środkami i wspólnie. Mamy programistów, najtańszy sprzęt, chcemy też wspólnie kształcić się i doskonalić. Z założenia szkolenia w obrębie sieci powinny być darmowe.

Jak to robią w innych krajach?
Z projektu European Treasury Browser wynika, że na zrobienie "kontentu", czyli opracowanie rekordu meta danych, wydano w tym roku 500000 DM; gdyby robiły to biblioteki, każda jakąś część, to można by za te pieniądze kupić, np. sprzęt.

Pana marzenie?
Marzy mi się, żeby w oparciu o istniejące ośrodki (20 do 30) stworzyć ogólną sieć, a za ich przykładem być może poszłyby inne. Konieczna jest jednak chęć realizacji proponowanych koncepcji. Ci, którzy chcą być aktywni i twórczy, realizując projekt, szybko odniosą korzyści i to wielokrotnie w stosunku do własnego wkładu.

Christian Hasiewicz z Fundacji Bertelsmanna:
Bożena Grocholska: Jak przedstawia się dostęp bibliotek do Internetu w Niemczech?
Christian Hasiewicz: Jeszcze niedawno dostęp do Internetu miało 20 do 30% bibliotek. Z inicjatywy Ministerstwa Nauki i Badań podłączono Internet do 1600 bibliotek. Mamy wzorcowe biblioteki, takie jak w Polsce Biblioteka Uniwersytetu Warszawskiego. Oczywiście jest też wiele wiejskich bibliotek, które nie są podłączone do Internetu.

Czy myślał Pan o scentralizowaniu europejskich bibliotek, wspólnej pracy nad stworzeniem jednego systemu, centrum edukacyjnego, a w dalszej kolejności współpracy w pozyskiwaniu sprzętu?
Pomysł pani jest świetny, ale myślę, że powinno to przebiegać na dwóch poziomach. Nie należy czekać, że coś takiego się wydarzy, ale według własnych pomysłów iść do przodu - szukać dróg, zdobywać sponsorów.

Czy włączenie polskich bibliotek do projektu edukacji Fundacji Bertelsmanna, o którym Pan mówił w referacie, jest możliwe?
Mamy świadomość, że podział bibliotek naukowych i publicznych nie jest tak rygorystyczny jak w Niemczech i modyfikacja treści projektu w taki sposób, aby były dostosowane do wszystkich typów bibliotek - co nie stanowi problemu - sprawi, że będzie to możliwe. Jeżeli w ciągu trzech miesięcy znajdziemy partnera, kurs można by rozpocząć w ciągu roku.

Czy uczestnicy będą ponosić jakieś koszty? Jeśli tak, to jakie?
Koszty nie są duże - 150 do 200 DM, to o wiele niższa opłata niż za inne kursy w Niemczech. Nie chodzi nam o to, aby zarabiać, ale musi być opłata ochronna.

Jakie warunki musi spełniać partner?
Podstawowym warunkiem jest jeden etat na trzy lata, posiadanie serwera, na którym kurs byłby "w stanie dialogu" z Fundacją Bertelsmanna i oczywiście perspektywa, że po trzech latach partner będzie realizować projekt samodzielnie.

Rozmawiałam z wieloma osobami, w czasie przerw i w odmiennej aranżacji - podczas bankietu w stylowej restauracji. Z rozmów tych jasno wynika, że temat Internetu w bibliotekach jest niezmiernie aktualny i zajmujący. Myślę, że konferencja będzie pomocna w rozwiązywaniu niektórych problemów związanych z wykorzystaniem Internetu w bibliotekach. Napływające do redakcji ciekawe uwagi i listy zdają się potwierdzać tę opinię.

Z szacunkiem i poważaniem dla naszych czytelników i fanów

Bożena Grocholska

   


- Spis treści - Poprzedni - Następny

(C) 2001-2002 EBIB

O czym powinni wiedzieć czytelnicy EBIB-u? : Refleksje kuluarowe - wywiady z gośćmi / Bożena Grocholska // W:Internet w bibliotekach [Dokument elektroniczny] : próba bilansu i perspektywy rozwoju : Wrocław, 10-11 grudnia 2001 roku. - Dane tekstowe. - [Warszawa] : Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich, K[omisja] W[ydawnictw] E[lektronicznych], Redakcja "Elektronicznej Biblioteki", 2002. - (EBIB Materiały konferencyjne). -
Tryb dostepu : http://www.ebib.pl/publikacje/matkonf/iwb/grocholska.php . - Internet w bibliotekach. - ISBN 83-915689-2-X