![]() |
Nr 4/2003 (44), Organizacje bibliotekarskie. Komunikat |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Grażyna Straus, Katarzyna Wolff
|
|||
![]() |
![]() |
![]() |
Pod koniec listopada ubiegłego roku Instytut Książki i Czytelnictwa Biblioteki Narodowej przeprowadził ogólnopolskie badania społecznego zasięgu książki przy technicznej i organizacyjnej współpracy Ośrodka Badania Opinii Publicznej. Sondaż oparto na reprezentatywnej próbie losowo-warstwowej mieszkańców Polski w wieku powyżej 15 lat. Starano się ustalić m.in.: wielkość zbiorowości czytającej i kupującej książki, intensywność lektury i zakupów w ciągu roku oraz typ publikacji zarówno tych wybieranych do czytania, jak i kupowanych. W 2002 roku czytanie książek wciąż jeszcze deklarowała większość (56%) naszego społeczeństwa - tak w skali ogólnej, jak i w poszczególnych grupach ludności. Wyjątek stanowili: mieszkańcy wsi, osoby z wykształceniem najwyżej zasadniczym zawodowym oraz ludzie starsi, mający 60 lat i więcej, wśród których przeważali nieczytający. W zbiorowości deklarującej zainteresowanie książkami więcej było tzw. odbiorców sporadycznych , zaglądających najwyżej do sześciu publikacji książkowych rocznie (32% ogółu badanych), niż wykazujących większą intensywność lektury (siedem i więcej publikacji), tzw. czytelników rzeczywistych (23%). Ci ostatni zresztą przeważali jedynie wśród osób z wykształceniem wyższym (71%) oraz wśród mieszkańców dużych miast, zwłaszcza ponad 500-tysięcznych (38%). Na tej podstawie można uznać, że największą (44%) część społeczeństwa polskiego stanowią osoby zupełnie książkami niezainteresowane (nieczytające), blisko trzecia część Polaków czytuje coś tylko od czasu do czasu, a ci, którzy przejawiają większe przywiązanie do publikacji książkowych, znajdują się w mniejszości. Wśród wyodrębnionych jedenastu najpopularniejszych typów książek zaledwie pięć zwróciło uwagę, co najmniej 10% czytających. Największą poczytnością cieszyły się tzw. książki szkolne (27%), tj. podręczniki oraz szeroko rozumiane lektury obowiązkowe i zalecane w szkolnych programach nauczania, głównie języka polskiego. Stosunkowo dużą, 15-procentową, publiczność miała również literatura dziecięca i młodzieżowa, częściowo znajdująca się w zestawach lekturowych szkół niższego stopnia (podstawowych i gimnazjalnych), a niewiele mniejsze (14%) zainteresowanie wzbudziły powieści sensacyjne i kryminalne. Co najmniej 10% odbiorców znalazły: fantastyka (11%) z literaturą grozy (w tym z horrorami), science fiction i fantasy oraz publikacje fachowe (10%). Pozostałe typy książek miały mniejszy zasięg. Wydawnictwa encyklopedyczne, poradniki, powieści obyczajowe i romanse oraz literatura faktu (czyli reportaże, biografie, pamiętniki, łącznie z tzw. książkami chwili, które prezentują aktualne, nierzadko "gorące" tematy oraz osoby znane z życia publicznego) zwróciły uwagę 9-procentowej zbiorowości. Niewiele ustępowały im publikacje religijne, po które sięgnął co 14. czytający Polak (7%). Natomiast najmniej amatorów znajdowały: wydawnictwa ezoteryczne z przepowiedniami i horoskopami (1%) oraz eseistyka połączona w jedną kategorię z publicystyką (1%). Czytelnicy wybierali także książki, których nie można było zaklasyfikować do żadnego z wyżej wymienionych typów, a reprezentujące literaturę piękną (11%) i niebeletrystyczną (8%). W 2002 r. kupowało książki (łącznie z podręcznikami szkolnymi) 37% mieszkańców Polski powyżej 15. roku życia , z tej liczby 17% nabyło od 1 do 4 tytułów, 13% - 5-11 tytułów, 6% - 12 i więcej, 1% respondentów nie podał liczby tytułów. Widać, zatem, że w minionym roku kupujący książki stanowili w naszym społeczeństwie mniejszość, większość zaś Polaków (63%) w ogóle nie była zainteresowana tego rodzaju "towarem". Pod względem intensywności zakupów struktura omawianej mniejszości przedstawiała się następująco: blisko połowa nabywców (46%) poprzestała na kupnie nie więcej niż czterech tytułów, co trzeci (34%) zakupił 5-11 publikacji, a co szósty (17%) - 12 i więcej (reszta nie podała liczby książek). Zatem zakupy duże i - jak można sądzić - także dokonywane systematycznie, zdarzały się bardzo rzadko. Przeważały małe, sporadyczne lub średnie, charakterystyczne aż dla 80% nabywców. Największym zainteresowaniem kupujących w 2002 roku cieszyły się książki niebeletrystyczne - wybrało je 69% nabywców, natomiast beletrystyka znalazła tylko 46% amatorów. O ile jednak w wypadku literatury beletrystycznej osoby, które poprzestały na kupnie tylko tego typu książek stanowiły niespełna połowę, o tyle wśród sięgających po niebeletrystykę przewaga tych, którzy ograniczyli się wyłącznie do niej, okazała się już bardzo wyraźna, było ich bowiem, 70%. A zatem w 2002 roku indywidualni nabywcy zdecydowanie preferowali publikacje niebeletrystyczne. Jeśli przyjąć, że niejednokrotnie musieli się oni w kupowaniu powściągać (a wiele na to wskazuje), to przede wszystkim rezygnowali z literatury pięknej, poprzestając na tym, co z różnych względów jest konieczne lub wręcz niezbędne. Nic więc dziwnego, że najwięcej osób - 36% kupujących, a 13% w skali całego społeczeństwa - wybrało tzw. książki szkolne (głównie podręczniki i lektury) oraz encyklopedie i poradniki (odpowiednio: 26% i 10%). Następne w kolejności miejsce zajęła literatura fachowa - po książki związane z zawodem (aktualnie wykonywanym lub przyszłym) sięgnęło 13% nabywców, czyli 5% całego społeczeństwa. Próg dziesięcioprocentowej popularności udało się nieznacznie przekroczyć jeszcze tylko książkom adresowanym do dzieci i młodzieży - wybrało je 11% nabywców, tj. 4% całego społeczeństwa. Wszystkie pozostałe typy publikacji sytuowały się poniżej tego progu. Były to: powieści obyczajowe i romanse (7% i 2%), powieści sensacyjne, kryminały (7%, 2%), książki religijne (6%, 2%), literatura faktu (6%, 2%), fantastyka (5%, 2%). Zgoła śladowe zainteresowanie wzbudziły publikacje z dziedziny ezoteryki i science fiction (1% nabywców) oraz eseistyka (poniżej 1%). Aby obraz zainteresowań nabywców był pełen należy dodać, że pewna część osób kupowała książki bardzo różne, niedające się zaklasyfikować do żadnego z wcześniej zaprezentowanych typów - 7% z nich zwróciło uwagę na literaturę piękną, 4% - na niebeletrystyczną. O samoograniczającej się strategii stosowanej przez nabywców w 2002 roku w odniesieniu do zakupów książkowych świadczy fakt, że aż 59% spośród nich wybrało książki należące tylko do jednego z jedenastu typów. Najczęściej brak zainteresowania innymi publikacjami wykazywały osoby kupujące literaturę fachową (z liczącej 13% zbiorowości jej nabywców, 9% sięgnęło wyłącznie po ten typ publikacji) i nabywcy książek "szkolnych" (z 36-procentowej publiczności tylko do nich ograniczyło się 22%, przy czym w wypadku 15% był to zakup wyłącznie podręczników). Na inną cechę charakterystyczną dla nabywców książek w 2002 roku wskazuje już sam sposób, w jaki odpowiadali oni na pytanie o książki kupione w ciągu roku. Osób wymieniających nazwisko autora i/lub tytuł książki było mniej (42%) niż tych, którzy określali jedynie typ publikacji (56%). Oznacza to, że dla szerokiego kręgu nabywców często od konkretnego tytułu ważniejsze są takie cechy książki, jak: jej przeznaczenie (książka do szkoły, pracy, nauki), tematyka (zdrowie, komputery, prawo). W 2002 roku, jak zwykle zresztą, kupowanie książek wyraźnie podzieliło społeczeństwo polskie: w jednych jego grupach udział nabywców znacznie przekroczył średnią krajową, w innych nawet się do niej nie zbliżył. Przynajmniej jeden tytuł kupiło 71% osób z wykształceniem wyższym (i licencjatem), 76% przedstawicieli grupy o najwyższych kwalifikacjach zawodowych, czyli kierowników i specjalistów, 53% uczniów i studentów, 52% mieszkańców ponad 500-tysięcznych aglomeracji. Na przeciwnym biegunie znalazły się osoby z wykształceniem podstawowym (23% nabywców) i zasadniczym zawodowym (25%), robotnicy (28%), rolnicy (29%), emeryci (19%) oraz mieszkańcy wsi (29%). Należy dodać, że najliczniej książki kupowały trzydziestolatki (50%), najrzadziej zaś obywatele najstarsi, mający 60 i więcej lat (20%), częściej kobiety (41%) niż mężczyźni (33%). |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|||
![]() |
![]() |