 |
W 160. rocznicę ustanowienia Biblioteki Ordynacji Krasińskich i w 60. rocznicę spalenia zbiorów pomieszczonych w gmachu Biblioteki przy ul. Okólnik w Warszawie Biblioteka Narodowa wraz z Polskim Towarzystwem Bibliologicznym zorganizowały sesję, której celem było przypomnienie nie tylko unicestwienia jednej z najważniejszych polskich książnic, lecz także niezbywalnych obowiązków bibliotek: ochrony intelektualnego dorobku dawnych i współczesnych pokoleń, umacnianie tożsamości narodowej i zarazem budowanie szacunku dla dokonań kulturowych wszystkich narodów i społeczności (z zaproszenia). Sesja odbyła się 19 października w Sali Darczyńców Biblioteki Narodowej. Gros uczestników stanowili historycy i miłośnicy książki; nie zabrakło najbliższych krewnych ostatniego ordynata, zamęczonego w Dachau w 1940 r. Edwarda Krasińskiego - Piotra Krasińskiego z matką.
Konferencję otworzył wicedyrektor Biblioteki Narodowej dr Stanisław Czajka. Program, zrealizowany w całości, przedstawiał się następująco:
prof. Anna Żbikowska-Migoń: Wiek XIX - stulecie bibliotek,
dr Halina Tchórzewska-Kabata: "Pod znakiem światła". Idea - dzieje - znaczenie Biblioteki Ordynacji Krasińskich,
dr Konrad Ajewski: Zbiory artystyczne i muzealne Ordynacji Krasińskich,
prof. Edward Krasiński: Edward Krasiński - strażnik dziedzictwa narodowego,
prof. Dr hab. Andrzej Mężyński: Zbiory na Okólniku. Wrzesień 1939 - sierpień 1944,
mgr Hanna Łaskarzewska: Straty Okólnika w czasie i po powstaniu warszawskim na tle innych bibliotek warszawskich,
mgr Anna Kałudzka: Zbiory Biblioteki Ordynacji Krasińskich w Bibliotece Narodowej.
Biblioteki warszawskie straciły w wyniku wojny i okupacji ponad 1,6 mln jednostek, a na Okólniku (Staatsbibliothek Warschau - scalone wybrane zbiory specjalne Biblioteki Narodowej, Biblioteki Uniwersyteckiej i Biblioteki Ordynacji Krasińskich) zniszczeniu uległy niemal wszystkie ze zgromadzonych tam 380-400 tys. jednostek. Organizatorzy konferencji mogli skupić się na tych tragicznych i do niedawna nie w pełni wyjaśnionych wydarzeniach, wybrali jednak znacznie szerszą perspektywę. Prof. Żbikowska-Migoń przedstawiła więc w sposób tyleż erudycyjny, co syntetyczny zasadnicze rysy kultury bibliotecznej XIX wieku, Halina Kabata - korzenie, początki i rozwój Biblioteki Ordynacji Krasińskich, natomiast prof. Edward Krasiński - osobowość swojego wielkiego imiennika, którego był skłonny uznać za postać celowo wymazywaną z liberalnej pamięci przełomu XX i XXI wieku. Referaty prof. Mężyńskiego i mgr Łaskarzewskiej stanowiły całość narracyjną; przedsięwzięte przez nich badania źródłowe pozwoliły ukazać, skąd wzięła się decyzja dyrektora Wilhelma Witego, by doprowadzić do takiej koncentracji dóbr kultury w jednym, narażonym na zniszczenie miejscu. Oddając sprawiedliwość wszystkim, którzy starali się zneutralizować stworzone w ten sposób zagrożenie lub ratowali zbiory, referenci wskazali na polskich pracowników Staatsbibliothek, od których pomysł ten wyszedł lub którzy dostrzegli w nim szansę na realizację swoich planów naukowych czy ambicji zawodowych. Nie ferując wyroków, badacze ukazali cały tragizm decyzji podejmowanych w okupacyjnych warunkach, ujawniając zarówno zróżnicowanie postaw niemieckich decydentów ("dobry" - w pewnym sensie i na pewnym etapie - Gustav Abb przeciwko "złemu" Wittemu), jak i niemożność przewidzenia przyszłości (czy "patriotyczny" opór części bibliotekarzy przeciwko wywózce zbiorów nie był szkodliwy z punktu widzenia wielce prawdopodobnego scenariusza zagłady?). Rzeczowe, faktograficzne ujęcie i nieskrywane emocje autorów autentycznie poruszyły salę; czy przenikną do społecznej świadomości historycznej?
W kończącym sesję referacie Anna Kałudzka przedstawiła miejsce zbiorów Krasińskich w dzisiejszej Bibliotece Narodowej, kładąc nacisk na aparat informacyjno-wyszukiwawczy książnicy, zwłaszcza zaś - na początki dostępu elektronicznego do materiałów zgromadzonych ongiś przez Ordynację. Stanowiło to dobre, bibliotekarskie zwieńczenie konferencji, choć generalnie wątki biblioteki jako warsztatu pracy naukowej zostały marginalnie potraktowane w jej programie. Dyskusja na temat Biblioteki Ordynacji Krasińskich jako książnicy umiejętnie zarządzanej i udostępniającej swoje zbiory nie mogła się jakoś rozpocząć; nikt, włącznie z prowadzącym dyskusję nie wydawał się przekonany do istotności takiego tematu. Wśród uczestników sesji nie zaznaczyli też swojej obecności historycy II wojny światowej, a dla większości obecnych komemoratywne cele zgromadzenia wydawały się istotniejsze od poznawczych i trudno byłoby uwolnić się od wrażenia, że nie okazaliby takiego entuzjazmu wobec równie świetnej książnicy, założonej przez klasztor czy mieszczucha. Nie dowiedzieliśmy się również niemal niczego poza sprawami zupełnie zewnętrznymi o walorach gmachu przy ul. Okólnik 9. Byłoby bardzo niedobrze, gdyby został on zapamiętany jako "nowoczesny budynek biblioteczny" - a tak go przecież nazywano w wystąpieniach sesyjnych - ze względu na swoje windy i wystrój, bo nie takie cechy powinny przesądzać o nowoczesności bibliotek w ojczyźnie Józefa Grycza, Jana Muszkowskiego czy Mariana Łodyńskiego.
Na zakończenie sesji część zebranych zwiedziła otwartą wcześniej wystawę "Pro memoria. Warszawskie biblioteki naukowe w latach okupacji" (obecnej i dostępnej dla wytrwałych uczestników sesji), zrealizowaną z rozmachem według scenariusza Hanny Łaskarzewskiej. Wystawa ta zasługuje na odrębne omówienie, a także - choćby po fakcie - na jakiś ślad na internetowych stronach BN. Po sesji (niezależnie od zapowiedzianej przez BN publikacji jej materiałów) pozostanie natomiast dokument elektroniczny - CD ROM Biblioteka Ordynacji Krasińskich 1844-1944 w zbiorach i publikacjach Biblioteki Narodowej (H. Tchórzewska-Kabata i W. Buksowicz przy współpracy M. Józefaciuk i E. Kaca-Chojeckiej plus artykuły 18 autorów). Zawartość tego krążka wykracza poza obietnicę zawartą w tytule. Nie miejsce tu na recenzję, ale warto nadmienić, że materiał jest obfity, atrakcyjny wizualnie, i przynosi wiele informacji, w tym także nieco na temat warsztatu bibliotecznego stworzonego przez kolejnych bibliotekarzy Ordynacji, zwłaszcza katalogów i wydawnictw Biblioteki, a także funkcji i koncepcji gmachu przy ul. Okólnik, zaprojektowanego przez Juliusza Nagórskiego. Na wyróżnienie zasługuje szata graficzna krążka, a na uwagę - jego osobliwości nawigacyjne. Jak w większości dojrzałych dokumentów elektronicznych, wszystko tu łączy się ze wszystkim, ale czy za spis treści uznać rozdział Dzieje Biblioteki Ordynacji Krasińskich, pomieszczony na stronie 2, czy pozbawioną tytułu mapę serwisu, znajdującą się na stronie 8 - tego nie sposób rozstrzygnąć bez zbadania każdego łącza. Pomysł, aby potraktować krążek jak wolumin i ponumerować mu strony (wszystkie 1078!), wydaje się pierwszorzędny, ale gdzie w takim razie strona tytułowa? Budzi wątpliwości nie wykorzystanie tzw. zakładek wszytych w oprogramowanie Acrobat Reader oraz pozostawienie użytkownikowi tylko dwóch możliwości cofania się: poprzez przewijanie do tyłu strona po stronie lub jednorazowy powrót do pierwszej strony. Jest to jednak wydawnictwo interesujące, piękne i jakże potrzebne wobec wciąż słabej znajomości dziejów bibliotek w Polsce.
 |  |