 |
Od wielu już lat zdrowie nie znika z pierwszych stron gazet. Kolejne ekipy rządowe obiecują jego cudowne ozdrowienie, wobec czego przetestowaliśmy Kasy Chorych, Narodowy Fundusz Zdrowia i instytucję lekarza rodzinnego, a o naszych prawach nadal nie wiemy nic. Przeciętny pacjent nie rozumie, dlaczego lekarz nie wysyła go do specjalisty, tylko zapisuje po raz kolejny ten sam antybiotyk, a na laboratoryjne badanie wysyła na ostry dyżur. Nie ma bowiem pojęcia o sposobach finansowania służby zdrowia, nic nie wie o prawach rządzących jego składkami zdrowotnymi i formach płatności za leczenie.
W niedawno zakończonej kampanii wyborczej nie pojawiła się nawet wzmianka o zdrowotnej polityce informacyjnej, bo w końcu im mniej podatnik wie, tym więcej zapłaci. Przysłowie o "pokornych cielętach" i jego dwóch matkach nie ma tu zastosowania. Podobnie zresztą i przezorność nijak się do ubezpieczenia ma. Dla polskiej "chorej" służby bardziej adekwatne wydaje się być: "ubezpieczony płaci dwa razy" bądź "czytaj, bo cię okradną", żeby już trzymać się terminologii bibliotekarskiej.
Aby pokazać Państwu dobre wzorce informowania społeczeństwa, przetłumaczyliśmy artykuł Diany Grimwood-Jones o tym, jak o zdrowiu informuje się w Wielkiej Brytanii. Anna Uryga i Lucjan Stalmach drobiazgowo prześledzili zmiany, jakie zaszły w polskich bibliotekach medycznych na przestrzeni ostatnich lat, i postarali się nakreślić trendy, jakim podlegać będzie informacja medyczna w najbliższej przyszłości.
Anastazja Śniechowska-Karpińska swoim lekkim piórem zmierzyła się z pytaniem, na ile Internet jest w stanie uzupełnić wiedzę przeciętnego pacjenta, niegdyś korzystającego z porad sąsiada, dziś zasiadającego w czterech ścianach przed komputerem. Warto również przeczytać artykuł Małgorzaty Kisilowskiej dotyczący tworzenia i rozwoju klasyfikacji zwanej International Classification for Nursing Practice, a służącej jako narzędzie opisu opieki pielęgniarskiej w dokumentacji pacjenta, jest to bowiem swoista nowość w polskiej literaturze przedmiotu. O tym, gdzie możemy szukać informacji medycznej, dowiemy się z przygotowanego zbioru odnośników w rubryce Warto wiedzieć.
Za chwilę nowa ekipa rozpocznie swoje rządy i zapewne zafunduje nam kolejną reformę zdrowotną. Oby tym razem nie zapomnieli nas o niej poinformować. Czego, życząc naszym czytelnikom miłej lektury, z nadzieją oczekują
redaktor prowadzące
Ewa Busse-Turczyńska
Dagmara Sawicka
 |  |