![]() | Nr 9/2004 (60), Biblioteki i sponsorzy. Artykuł |
![]() ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Małgorzata Sznicer
| |||
![]() | ![]() |
![]() | Pisanie o sponsorowaniu przedsięwzięć artystycznych jest równie trudne jak poszukiwanie sponsorów dla nich samych. Okres transformacji ustrojowej, w którym żyjemy, stworzył zupełnie nową sytuację dla kultury. Z jednej strony mamy działalność instytucji kultury podległych samorządom lokalnym i dotowanym przez nie w całości środkami budżetowymi, które wystarczają na bieżącą działalność bez możliwości rozwoju na poziomie światowym. Rozwój ten utrudnia zresztą sama formuła instytucji kultury - etaty, związki zawodowe, system rachunkowości rodem z poprzedniej epoki, polityczny wpływ na obsadę stanowisk dyrektorskich itd. Z drugiej - całkowicie wolny rynek dla przedsięwzięć artystycznych - niezależne wydawnictwa, teatry, filmy niskobudżetowe, działalność stowarzyszeń i agencji organizujących koncerty i festiwale, a wszystko to oparte na pasji zapaleńców, których celem jest realizacja wypracowanego programu artystycznego i znalezienie na jego realizację środków finansowych. Czasy antycznej Grecji przeminęły bezpowrotnie, a wraz z nimi instytucja mecenatu, narodziło się jednak nowe zjawisko, które określamy mianem sponsoringu[1]. Sponsor to ten, który daje pieniądze na określone cele, oczekując czegoś w zamian. Osoba lub firma angażuje się w przedsięwzięcie licząc na:
Tak więc w myśl tak podanej definicji sponsoring nie ma nic wspólnego z działalnością charytatywną, zamiłowaniem do kultury i sztuki czy też budowaniem więzi międzyludzkich. Jest pojęciem biznesowym, występującym w prawie polskim w kilku aktach prawnych, m.in. w ustawie o radiofonii i telewizji. Sponsoring jest umową nienazwaną, a jego definicja ujmuje zjawisko raczej od strony ekonomicznej niż prawnej. Dwie strony umawiają się, a odbywa się to na płaszczyźnie wzajemnego zaufania, iż w trakcie sponsorowanego przedsięwzięcia będą np. kolportowane ulotki z informacja o sponsorze oraz eksponowane będzie jego logo. Organizator zobowiązuje się dbać o renomę sponsora, dochować tajemnicy osobistej i zawodowej, a także zabezpieczyć uzyskane od sponsora przedmioty. O tym, iż można wykreować wizerunek firmy przyjaznej dla jej własnego otoczenia bez względu na przedmiot jej działalności bądź nobilitować ją w przypadku sponsorowania przedsięwzięć artystycznych z tzw. kultury wysokiej świadczy wiele przykładów. W ostatnim czasie jeden z corocznych cykli poświęconych muzyce Karola Szymanowskiego, organizowanych przez Towarzystwo jego imienia, sponsorował jeden ze śląskich browarów. Wiele hoteli i restauracji bardzo chętnie patronuje imprezom z udziałem gości zjeżdżających z innych rejonów kraju lub świata. Zdarza się, i to wcale nierzadko, iż sponsorem zostaje samorząd lokalny, który, mam nadzieję, kieruje się ideą traktowania kultury jako wielkiej inwestycji społecznej. Sponsorzy programu "Spotkania ze sztuką" reprezentują wszystkie wymienione przeze mnie kategorie polskiego sponsoringu. Fundacja "Pro bono Poloniae" została powołana przez prywatnych przedsiębiorców związanych z przemysłem paliwowym na rzecz rozwoju kultury polskiej oraz instytucji społeczeństwa obywatelskiego. Wspiera inicjatywy, które pomagają ludziom aktywnym w osiągnięciu sukcesu, służy rozwojowi aktywności kulturalnej i przeciwdziałaniu wszelkim patologiom społecznym, jak nietolerancja i dyskryminacja. Swoje powstanie zawdzięcza zapewne artystycznemu wykształceniu swoich właścicieli. Samorząd miasta Katowice ma w osobach prezydenta Piotra Uszoka, zastępcy przewodniczącego RM Tomasza Czakona oraz naczelnik Mirosławy Kilon niewątpliwych animatorów wspierających kulturę wysoką. Wielokrotnie udowodnili oni, iż kultura jest dla nich ważnym elementem kreowania budżetu lokalnego. "Alfa - Elektro" sp. z o.o , członek grupy finansowej SONEPAR - jednego ze światowych liderów dystrybucji artykułów elektrotechnicznych - jest znana w środowisku katowickim jako sponsor Uniwersytetu Śląskiego, teatru Gugalander i wielu szopienickich organizacji działających głównie na rzecz dzieci. Działalność ta jest przejawem wrażliwości jej dyrektora generalnego pana Ryszarda D'Antoniego. Chyląc czoła przed tymi, którzy rozumieją społeczną wagę wspierania środowiskowych inicjatyw kulturalnych i robią to w ramach swoich możliwości, nie można zapomnieć o tych ludziach biznesu, którzy takiej drogi dotąd nie wybrali, zasłaniając się niezadowalającymi przepisami podatkowymi, innymi potrzebami społecznymi, a bardzo często niezrozumieniem tego, czym jest kultura dla kształtowania wyższej świadomości społecznej, a tym samym budowania lepszego państwa. Mam nadzieję, że grupa ta będzie coraz mniej liczna, a główny mecenas kultury, jakim w dalszym ciągu pozostaje państwo, uczyni wiele poprzez nowelizację obowiązującego prawa, aby inwestowanie w kulturę stało się przywilejem, a jednocześnie obowiązkiem każdego szanującego się przedsiębiorcy. Przypisy[1] Definicję "sponsoringu" zaczerpnęłam z wykładu prof. dr. hab. Jacka Sobczaka wygłoszonego podczas II konferencji Arts and business Medialna promocja sponsorów kultury i sztuki, zorganizowanej przez Fundację Commitment to Europe w Warszawie 20 maja 2004 roku. ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
| |||
![]() | ![]() |